Zapotrzebowanie na owoce cytrusowe wciąż rosło, a Ja nie byłam pewna czego mi brakuje. Gdy zobaczyłam pomarańczę w sklepie, wiedziałam, że muszę ją kupić i dorzucić do czegokolwiek, nie mogłoby stać się inaczej. Takim oto sposobem powstały pomarańczowe ciasteczka, które cieszą się popularnością wśród domowników. Dzięki swojemu smaku, będą Nam towarzyszyły w jutrzejszej podróży. Znając moje umiejętności na pewno, całe pudełeczko zjem sama.
Pomarańczowe ciasteczka / 2 blachy /
200 g mąki pszennej
125 g masła
100 g cukru
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
2 łyżki soku z pomarańczy
2 łyżki dżemu pomarańczowego
skórka z pomarańczy
Pomarańcze sparzyć, dokładnie umyć, zetrzeć skórkę i wycisnąć sok. Masło utrzeć z cukrem na gładką masę, dodać mąkę, jajko, połowę skórki z pomarańczy, proszek do pieczenia, sól i dokładnie zmiksować. Z ciasta formować kulki mniejsze od orzecha włoskiego, układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenie i delikatnie spłaszczyć. Piekarnik nagrzać do 200 stopni, wstawić ciastka i piec 10-15 minut. Dżem wymieszać z sokiem z pomarańczy, zetrzeć skórkę i posmarować upieczone już ciastka.
Aaaa, uwielbiam cytrusy! Z pewnością posmakowałyby mi te ciasteczka! :3
OdpowiedzUsuńa te drugie ciasteczka jakie są? i czy myślisz, że można zastąpić pomarańcze jakimiś innymi owocami ? :)
OdpowiedzUsuńTe drugie są z rodzynkami i kakao. Myślę, że można, ale muszą być to owoce z których będziesz mogła zetrzeć skórkę.
Usuń