Nie pisałam dawno. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie. Mnóstwo nauki za mną i przede mną. Wciąż nie mogę zorientować się jaki mamy dzień tygodnia. Wciąż siedzę w książkach i nie widzę poza zeszytami przed nosem. Co jak co, ale po ostatniej klasie gimnazjum nie spodziewałabym się takiego nawału pracy.
Patrząc na to z perspektywy mojego zamiłowania do słodyczy, te placuszki nimi nie były, ale muszę się przyznać, że moim postanowieniem jest odzwyczajenie się od zażywania kolosalnych ilości słodyczy oraz dosładzanie kaw, owsianek i kasz słodzikiem bo to sama chemia. Wciąż sobie to powtarzam, a za każdym razem muszę go dodać. Dlatego nigdy nie mam żadnych postanowień bo wiem, że i tak nic nie wyjdzie z ich realizacji. Tak czy siak, placki godne wypróbowania. Nawet Mama się skusiła na jednego co jest rzeczą dość dziwną bo Mama nie gustuje w takich śniadaniach.
Kakaowe Pancakes z bananem
- jajko ( białko i żółtko osobno )
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki wody
- 100 g mąki
- 1 średni banan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz