Nic nie smakuje tak dobrze jak rogaliki z przepisu Babci. Zmieniłam nieco dodatki bo niestety nie mam w domu maku, aczkolwiek wyszły identycznie jak te Babcine. Wstałam rano i ledwo co zdążyłam wyjść z łóżka, pierwsze co przyszło mi na myśl to chęć zrobienia jakiegoś ciasta. Po chwili namysłu doszłam do wniosku, że ciasto było niedawno, a rogaliki kilka miesięcy temu. Zrobiło mi się wstyd, że przepis na pyszne i rozpływające się w ustach rogaliki z domu Babci nie gościły tak długo na talerzu. Pierwsze co to sprawdziłam zawartość lodówki i gdy zobaczyłam, że są drożdże byłam pewna, że rogaliki lada moment będą leżały na talerzu a ich zapach unosić się będzie przez resztę dnia w czterech ścianach kuchni.
Drożdżowe rogaliki z owocami
500 g mąki pszennej
1/8 szklanki ciepłego mleka
2,5 dag drożdży
4 łyżeczki cukru
1/2 kostki margaryny
1 jajko
+ owoce według własnego uznania, u mnie były to truskawki i jabłka z cynamonem.
Do ciepłego mleka wrzucić pokruszone na kawałki drożdże, cukier i dokładnie wymieszać po czym odstawić. Do miski wsypać mąkę, dodać jajko, miękką margarynę i mleko z rozpuszczonymi drożdżami. Wszystko dokładnie wymieszać i wstawić ( pod przykryciem ) do lodówki na około 1 godzinę. Po upływie czasu, ciasto przekroić na dwie równe części. Blat podsypać mąką i rozwałkować na nim część ciasta ( ciasto powinno być dość cienkie ). Pokroić ciasto w trójkąty. Ilość trójkątów zależy od wielkości rogalików. Na najszerszą część trójkąta wyłożyć owoce i zawinąć. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i układać na nim rogaliki. Należy zachowywać odstępy, ponieważ rogaliki urosną. Blachę włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 15-20 minut.
mam takie może dziwne pytanie... ile ich zjadłaś jednego dnia? : D bo ja bym nie wytrzymala i zjadła wszystko na raz (*_*)
OdpowiedzUsuńUwierz, że też miałam z tym problem. Jadłam jeden po drugim gdy zdejmowałam z blachy pod pretekstem, że niby " się rozleciał i nie kulturalnie stawiać kłaść go na talerz dla gości ".
Usuńa Tobie ile wyszlo tych rogalikow sztuk?
OdpowiedzUsuńNie pamiętam już, ale nie było ich dużo bo robiłam z połowy składników.
Usuń